sobota, 21 lutego 2009

nowe chleby

wreszcie znalazłam czas, żeby zacząć testować nowe przepisy z książki, którą przyniósł mi w tym roku dobry Mikołaj

pięknie wydana książka na lekko kremowym papierze, dobre zdjęcia, dużo pomocnych instrukcji rysunkowych.
Chociaż nie jest to ksiazka dla począkujących. Receptury mimo, że bardzo szczegółowe, wymagają maleńkich korekt, czyli odrobinę doświadczenia. To nie tak jak u Hamelmanna, gdzie można zamknąć oczy i zdać się na niego w 100% .
Ale przepisy ciekawe, przegląd europejskich chlebów, także na zakwasie. Nie brakuje i naszych rodzimych, przetłumaczonych jako "chleba" i "wiejska chleba" :)
Ciesze sie z tej ksiązki, bo wyprobowanie i dopracowanie wszystkich przepisow zajmie mi pewnie pare miesięcy. Lubię te emocje przed piekarnikiem: wyjdzie ? nie wyjdzie?

Moja chleba właśnie się piecze.. zapraszam !

29.01.2008/mz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz