środa, 18 lutego 2009

moje anioły

na lepienie aniołów z masy solnej nachodzi mnie zawsze przed Świętami i przechodzi po Nowym Roku. Pierwsze wyglądały dość pokracznie, ale z roku na rok robię ich coraz mniej, ale wyglądają coraz lepiej.


















































1 komentarz:

  1. Oh! To była moja ukochana zabawa w dzieciństwie. Takich cudeniek oczywiście nie robiłam - u mnie królowały zwierzątka - ale jakbym sobie przypomniała, to może na przyszłe święta choinkę ubiorę w aniołki?
    Czy mogłabyś podać "przepis" na masę solną? Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam...
    Marta

    OdpowiedzUsuń