
Bardzo lubię zapach i kolor przetworów z mirabelek. Wymyśliłam sobie na próbę kompozycję z takich składników:
0,5 kg mirabelek
1 kg moreli
1 pomarańcza (wyszorowana, sparzona wrzątkiem, a potem zamrożona w całości)
ok. 300g cukru
Mirabelki poddusić z 2 łyżkami wody. Otrzymaną pulpę przetrzeć przez sito, pozbywając się pestek i skóry.
Z wypestkowanymi morelami zrobiłam to samo, bo chciałam otrzymać, gładki dżem, bez skórek.
Dodać cukier i gotować ok. 0,5 godziny, energicznie mieszając. Niestety morele szczególnie mają tendencje do przypalania się, więc nie należy spuszczać ich z oka!
Dobrze zmrożoną pomarańczę zetrzeć na drobnej tarce i dodać do dżemu. Gotować jeszcze około pól godziny, moze troche dluzej, ciagle mieszając.
Sprawdzic gęstość dzemu spuszczając kroplę na zimny talerzyk. Jeśli ładnie zastyga i nie rozlewa się można przekładać do goracych, wyparzonych słoików. Z tej ilości owoców wyszły mi 4 małe słoiki.

Piękny kolor, kwaskowaty smak z nutą pomarańczy..
Z pewnością do powtórzenia!