Przygotowałyśmy więc wspólnie i upiekły chleb żytni na zakwasie z zaparką w formie.
równolegle udało nam się zrobić słodkie bułeczki-ślimaczki cynamonowe i jagodzianki.
Kasia, która zgłosiła się poprzez moją strone na wspólne pieczenie, okazała się przemiłą i bardzo otwartą osobą. Świetnie nam sie razem pracowało!!
Kulinarne warsztaty sa teraz bardzo popularne. Ponieważ ciagle nie udaje mi się znależć odpowiedniego miejsca na takowe w pobliżu Warszawy, postanowiłam urządzać póki co "wspólne pieczenie u M". Miejsca w mojej kuchni wystarczy dla 3-4 osób jednorazowo. Zapraszam!