sobota, 19 lutego 2011
odchudzony murzynek z mąki razowej z migdałami
w starym przepisie na murzynek mojej mamy są aż 2 szklanki cukru i 4 jajka, nie mówiąc o białej mące...
Odchudziłam więc starą wersję:
1/4 szklanki cukru brązowego
1 szklanka wody
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżki dobrego kakao
2 szklanki mąki pszennej razowej
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 szklanka blanszowanych migdałow
Wodę, cukier, olej, kakao i wanilię podgrzać, nie doprowadzajac do wrzenia. Odstawić do ostygnięcia, zamieszać i odlać 1/3 szklanki. Do chłodnej mieszaniny dodać żółtko jaja i przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia i solą. Dodać obrane migdały i wymieszać.
Białko jaja ubić na sztywna pianę i delikatnie wmieszać do reszty ciasta.
Można oczywiście zrezygnować z ubicia piany i dac jajko w całości, ale wtedy trzeba dodać troche wiecej proszku do pieczenia, bo ciasto będzie zbite.
Ciasto wylać do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką lub tartą bułką, piec w nagrzanym wcześniej do 180stC piekarniku ok 40 minut. Sprawdzic patyczkiem czy upieczone.
Delikatnie wyjąć z formy, polać pozostawioną wcześniej polewą.
Można posypać cukrem pudrem lub udekorować migdałami.
tym murzynkiem wstrzeliłam sie całkim dobrze w Czekoladowy Weekend.
Skąd sie bierze czekolada?
Surowe ziarno kakaowe jest gorzkie i niesmaczne, a powstaje z niego coś tak wspaniałego.. Drzewo kakaowca wystepuje wyłącznie w okolicach równika, bo tylko w tym obszarze ma warunki do owocowania. Kakaowce rosną przeważnie w cieniu wyższych drzew w dżungli.
Czekolada zaś jest wyrobem cukierniczym sporzadzonym z miazgi kakowej z róznymi dodatkami. Wszystko w różnych proporcjach a najważniejszy jest stosunek kakao do całości masy.
To jeszcze trochę dobrego o migdałach:
Są cennym żródłem białka a także magnezu, cynku, potasu i żelaza dlatego powinny byc spożywane przez osoby narazone na stres (czyli przez wszystkich ;)). Mają też wpływ na poprawę pamięci i koncentrację. Migdały są niestety dość kaloryczne.
sobota, 12 lutego 2011
nie celebruję Walentynek
Szczególnie denerwują mnie wszechobecne serduszka, misiaczki i przytulanki w każdym sklepie a nawet, o zgrozo, na poczcie.
Wpatrywałam sie dzisiaj w pluszowe serduszko dyndające w okienku pocztowym - nic mi nie pomagało - i tak musiałam odstać swoje..
Ale z drugiej strony wychodzę z założenia, ze każda okazja jest dobra, aby zrobić przyjemność kochanej osobie.
Dlatego dzisiaj dla mężczyzny mojego życia zrobiłam nadziewane serduszka z gorzkiej czekolady.
Pomysł zaczerpnełam od Marg
Jako nadzienie użyłam galaretki porzeczkowo-malinowej, którą zrobiłam na zimę oraz wiśni w syropie.
raz coś niezdrowego?
cóż może byc bardziej niezdrowego od pizzy, na grubym drożdżowym spodzie,mnóstwem kalorycznych dodatków i dużą porcją zapieczonego sera?
Ale nie pizza na cieniutkim spodzie z własnoręcznie mielonego pełnego ziarna z dużą ilością pomidorowego sosu, bez grama tłuszczu i zieloną sezonowa sałatą
Pizza z mąki razowej na cienkim spodzie
składniki ciasta na 2 spody o średnicy 30 cm:
1 szklanka ziarna orkiszu (140g po zmieleniu)
½ szklanki ziarna pszenicy (ok. 65g po zmieleniu)
½ łyżeczki drożdży instant (2-3g drożdzy świeżych)
ok. 100 g wody
szczypta cukru,
3/4 łyżeczki soli
Ziarno zemleć. Zrobić zaczyn z drożdży dodając cukier. Po kilku minutach dodać do mąki i wlewać powoli wodę. Na końcu dodać sól. Krótko wyrobić do uzyskania miękkiego lekko klejącego ciasta.
W miedzyczasie zrobić sos, najlepiej ze świeżych pomidorów (lub z puszki) miksując je z 1-2 ząbkami czosnku, kilkoma listkami świeżej bazylii i przyprawami do smaku.
Odstawić ciasto w misce w temperaturze pokojowej do wyrośnięcia na ok. 1, 5 godziny do podwojenia objętości.
Wyjąć na blat podsypany mąką, podzielić na pół i każdy kawałek rozwałkować bardzo cienko.
Tuż przed włożeniem do gorącego piekarnika posmarować sosem i obłożyć ulubionymi składnikami.
Piec w temperaturze 230⁰C - 250⁰C ok. 10-15 minut najlepiej na kamieniu lub zsuwając na rozgrzaną uprzednio blachę.
Zamiast mozarelli można do pizzy użyć innego serka np. ricotty, która co prawda nie rozpływa się tak ładnie jak mozarella, ale zawiera o wiele mniej tłuszczu.
Z zasady nie używam serów typu light, jakoś nie mogę się przekonać do tak odchudzonych produktów. Z dwojga złego wole zjeść mniejszą ilość pełnowartościowego...
sobota, 5 lutego 2011
coś słodkiego - batony owsiane
batony owsiane
2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki maki pszennej razowej (użyłam świeżo zmielonego ziarna orkiszu)
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/2 szklanki posiekanych migdałów (płatków migdałowych, bądz posiekanych orzechów)
1 szklanka posiekanych owoców suszonych (śliwki,morele,rodzynki,żurawina etc)
2 białka (ewent. 1 całe jajko)
2 łyżki miodu
1/4 szklanki wody
2 łyżki oleju
szczypta soli
Miód rozpuścić w wodzie, rozmieszać z olejem i solą.
Mieszanką polac suche składniki dobrze wymieszane w misce, dodać 2 lekko ubite białka. Wymieszać na jednorodna masę.
Rozprowadzic równą warstwą ok 1 cm na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec ok 35 minut w temperaturze 180 st C.
Kroić w paski lub kwadraty kiedy jeszcze gorące.
Ostudzić.
Mozna przechowywać przez kilka dni, ale raczej nie szczelnie zamknięte, bo bardzo zmiekną.
Subskrybuj:
Posty (Atom)