wydawnictwo Olimp Media
wydanie 2010 r.
ISBN: 978-83-615-1396-4
Format: 17.0x24.5cm
Ilość stron: 128
Oprawa: twarda
Wydanie: 1
Patrzę na nią i nie moge uwierzyć, że sie udało :)
Objętościowo jest niewielka. Z konieczności musiałam skupić się w niej na najważniejszych kwestiach, szczególnie dotyczących zakwasu. Ale może to wyszło jej na dobre, bo wiele osób zarzucało mi na stronie chlebowej rozwlekłość..
Równiez kwestia wyrabiania i formowania chlebów jest potraktowana w niej skrótowo, ale na ten temat rozpisywałam się w Drozdżowych Wypiekach .
Zapraszam !
Mirabbelko ale mnie zaskoczyłaś, tak szybko następne książka...cudownie, serdecznie gratuluję i lecę szukac w księgarniach...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjest , jest , ja ja mam już od kilku dni i jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńMirabbelko - GRATULUJĘ!!! Oczywiście od razu "popędziłam" do księgarni Bonito i za jednym zamachem obie zamówiłam. Fantastycznie, że Ci się udało - już się nie mogę doczekać kuriera :-) W końcu nie będę latać między monitorem a blatem :-) Pozdrawiam serdecznie Nalle
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ja jeszcze nie widziałam książki w księgarni, ale muszę się rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńGratuluję tutaj jeszcze raz! Pamiętasz, jak marzyłam o Twojej książce w Orchidei? I spełniło się, tym bardziej się cieszę. Zamówiłam ją sobie wczoraj, a teraz czekam :) Co do rozwlekłości - wszyscy jesteśmy niecierpliwi, a jak zaczynamy piec chleb, to nawet podwójnie. Taka nasza ludzka natura ;) serdeczności!
OdpowiedzUsuńA czy jest szansa ze bedzie dodruk drozdzowych wypiekow? :)
OdpowiedzUsuńprawie nigdzie nie ma a ja sie straszliwie zagapilam :(
Nie mam zielonego pojecia.. Na moje pytanie Wydawnictwo stwierdziło, że nie ma potrzeby, ze ksiazek jest duzo i beda zwroty. Moze trzeba zapytac o zródła, gdzie ksiązka jest do dostania: biuro@olimpmedia.pl
OdpowiedzUsuńM. od F.
OdpowiedzUsuń"Drożdżowe wypieki" można kupić np Trafficu, w Warszawie (ja tam kupiłam kilka dni temu i mieli ich dosyć sporo). Ja tu tylko przyszłam powiedzieć, że chlebową też już mam i piekę z tej radości litewski:)
No to chyba pora ruszyć do księgarni :) zwłaszcza, że chleb to ostatnio popularny temat w domowej kuchni.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedż, udało mi się kupić 2 książki razem na allegro :)
OdpowiedzUsuńWyrasta właśnie chleb ziemniaczany z "Domowej piekarni" :)Drożdżowy (ale zakwaszony odrobiną ciasta z poprzedniego chleba czekającą w lodówce) bo ostatnio mam absolutnie fazę na takie.
Mam, mam, mam, jestem szczęsliwą posiadaczką.Mam domową piekarnię i upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie.To dopiero był sukces odtrąbiłam go wszędzie gdzie się dało. Wiem ,że gdyby nie Pani rady nie dałabym rady.Wielkie dzięki
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie o zakwas chlebowy.Właśnie postanowiłem upiec swój pierwszy w życiu chleb na zakwasie.Przepis wziąłem z Pani strony.Zakwas ładnie "rośnie" :) I jestem bardzo zadowolony :-D
I chcę zapytać,co i jak należy zrobić później z zakwasem?Tzn. większość się używa do pieczenia chleba, ale około 150 gr mam zamiar przetrzymywać w lodówce. Wiem,że raz w tygodniu trzeba go dokarmiać.Jednak nurtuje mnie pytanie o to,jak należy potraktować zakwas z lodówki kiedy będę chciał upiec z niego następny chlebek? I przez ile dni będzie musiał dojrzewać przed użyciem do pieczenia? Czy znowu trzeba powtarzać całą procedurę od początku, czy też należy powtórzyć tylko pewien etap?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam :)
Tomek