czwartek, 28 stycznia 2010

z pewną taką nieśmiałością.. przedstawiam Wam



moją książkę o drożdżowych wypiekach.

Książka powstała na zamówienie, a ja starałam się wywiązać z zadania najlepiej jak potrafię.

Z góry uprzedzę, że nie miałam większego wpływu na jej projekt graficzny.

Przepisy są na ciasta ogólnie znane, takie jakie piekło się w moim rodzinnym domu.

Ale udało mi się tam też przemycić parę przepisów na pieczywo, które nawet bez zakwasu nieźle smakuje.

Książkę mam już w reku. Nie ma co ukrywać, że to bardzo mily moment zobaczenia efektu swojej pracy w tak rzeczywistej formie, nawet jesli nie jest ona calkiem doskonala ;)
Bardzo jestem ciekawa Waszych recenzji. Mialam niewiele czasu na przygotowanie tej ksiazki - wiekszosc wypiekow z niej musialam zrobic na nowo i sfotografowac.
Zdarzalo sie, ze jednego dnia pieklam 2 ciasta.

Musze w tym miejscu podziekować mojemu mężowi, że tak to dzielnie znosil i zjadal je czesto zamiast obiadu..

27 komentarzy:

  1. Wielkie gratulacje! Bardzo jestem ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mirabbelko gratuluje! Jejku ja MUSZE sobie ta ksiazke kupic wszak jestes moja Mistrzynia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała wiadomość! Gratuluję, będę wypatrywać w księgarniach! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie będzie sprzedawana Mirabbelko ta książka , bo ja muszę ją mieć , muszę , ty zresztą wiesz ,że jesteś moim Mistrzem , co nawet wiedział jak zrobić zakwas bezglutenowy

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie można kupić tą książkę ???
    Ja chcę !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. no właśnie gdzie? bo w merlinie jej nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję :)

    Pozwoliłam sobie wkleić link z adresami stron, na których książka jest dostępna.
    Ja na pewno się skuszę :)


    http://www.google.pl/search?q=ma%C5%82gorzata+zieli%C5%84ska+dro%C5%BCd%C5%BCowe+wypieki&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje, bardzo mi milo :) tak naprawde to nie jest ksiazka dla Was, raczej dla bardzo poczatkujacych piekarek...
    A kupic ja mozna w wielu ksiegarniach internetowych. tak jak Agatka wpisala. wystarczy wygooglowac "drozdzowe wypieki malgorzata zielinska" a pokaze sie caly zestaw

    OdpowiedzUsuń
  9. Super - serdecznie gratuluje - napisac ksiazke to wielki sukces. Ja bym tak namawiala wydawnictwo na chyba pierwsza wspolczesna polska ksiazke o chlebach na zakwasie. To by bylo wydarzenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mirabbelko, gratulacje! Mam nadzieje, ze to pierwsze z wielu zamowien na Twoje pisanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no tak, nie wiem dlaczego założyłam,
    że jak nie ma jej w merlinie to i w innych internetowych też nie, ot bezmyślność :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje Mirabbelko! To bardzo dobra wiadomosc :) Wszak niewiele jest tego typu wartosciowych ksiazek na polskim rynku. Dzieki takim pasjonatkom i pasjonatom jak Ty, moze nareszcie sie to zmieni :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, ze mozna o kazda ksiazke znajac autora i tytul zapytac w kazdej najblizszej ksiegarni, a wtedy ja sprowadzą. to korzystniejsze niz placenie dodatkowo za przesylke. A ksiazka o chlebie bedzie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Już nie mogę się jej doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mirabbelko własnie zamówiłam...za kilka dni będę miała!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też **** musiałam kupic , musiałam ....

    OdpowiedzUsuń
  17. super, na pewno ją kupię jako początkująca pani domu i pani kuchni... ostatnio owielbiam drożdżowe wypieki... chleb, bułeczki, chłaki, rogaliki... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj wspaniale! Ja też sobie kupię.
    A o chlebie tak bym chciała....Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Mirabbelko, natychmiast kupiłam książkę, bo uwielbiam książki kulinarne, mimo posiadania sporego segregatora z przepisami z internetu. Czekam teraz Twoją na książkę o chlebie. Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  20. Dołączam się do podziękowań za piękną książkę. Już wypróbowałam parę przepisów - wspaniałe! Doszłam do 'Brioszek z nadzienie' (s.68). W przepisie podane jest mleko, ale nie wiem ile. Dac po prostu ile będzie potrzeba? Bardzo dziękuję za podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  21. rzeczywiscie ewidentny bład. w składnikach zabrakło, a powinno byc 2-3 łyżki mleka. Jedna do zaczynu, a potem 1-2 ewentualnie do ciasta. w zaleznosci od wielkosci jajek. takie uwagi sa dla mnie cenne, bo gdyby przypadkiem ;) doszło do 2 wydania, moznaby te wszystkie błędy poprawic. dziekuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziekuje! Zabieram sie za pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetna książka, kilka przepisów już wypróbowałam, racuchy - pycha. Teraz zabiorę się za rogaliki śniadaniowe. Pozdrawiam zimowo :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Czy można jeszcze tę książkę gdzieś dostać? Liczę na informacje;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy - zajrzyj tu http://www.chleb.info.pl/o-mnie/ksiazka-drozdzowe-wypieki , bo w międzyczasie zmienił się tytuł książki i okładka ;-) Powodzenia, Asia

    OdpowiedzUsuń