przyjemnie chociaż popatrzeć :)
Piekne jesienne wakacje... aż trudno uwierzyć że tak ciepło i słonecznie może być w październiku:)pozdrawiam!
A ja rewolucyjnie rozważam wyjazd na południe w listopadzie! Ciekawe, jak tam wtedy jest? U Ciebie, Mirabelko, lato :)
Ależ widoki! nic tylko wsiadać w samolot i lecieć daleko gdzie na straganach nadal piętrzą się owoce i warzywa :)
Przypomniały mi się moje greckie wakacje we wrześniu - znacznie lepiej niż latem, dało się zyć no i ominąć trochę naszej jesieni :-)Ania
dzięki za zdjęcia z tym wspaniałym słońcem :-))
Heh, Grecja, więc i retsina musi być :-) Też w tym roku zwiedzałam Grecję (Thassos) i bardzo miło przenieść się znów w tamte klimaty.
przyjemnie chociaż popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPiekne jesienne wakacje... aż trudno uwierzyć że tak ciepło i słonecznie może być w październiku:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
A ja rewolucyjnie rozważam wyjazd na południe w listopadzie! Ciekawe, jak tam wtedy jest? U Ciebie, Mirabelko, lato :)
OdpowiedzUsuńAleż widoki! nic tylko wsiadać w samolot i lecieć daleko gdzie na straganach nadal piętrzą się owoce i warzywa :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się moje greckie wakacje we wrześniu - znacznie lepiej niż latem, dało się zyć no i ominąć trochę naszej jesieni :-)
OdpowiedzUsuńAnia
dzięki za zdjęcia z tym wspaniałym słońcem :-))
OdpowiedzUsuńHeh, Grecja, więc i retsina musi być :-) Też w tym roku zwiedzałam Grecję (Thassos) i bardzo miło przenieść się znów w tamte klimaty.
OdpowiedzUsuń