sobota, 21 lutego 2009

rogaliki mojej mamy

ten kształt rogalików to wspomnienie mojego dzieciństwa

Jeszcze jedną nogą w sezonie dyniowym, a już z myslą o weekendzie orzechowym, upiekłam dzisiaj rogaliki mojej mamy z nadzieniem orzechowym (zwykle robię je z nadzieniem z róży, bądź powideł sliwkowych)
Składniki ciasta:
70g masła
¾ szklanki mleka
1, 5 łyżeczki drożdży instant
2 i ¾ maki (ok. 400g)
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu wanilii
2 żółtka jaj i 2 żółtka zrobione z dyni, czyli 2 kopiaste łyżki puree dyniowego
½ łyżeczki soli
Nadzienie:
50g cukru brązowego
40g rozpuszczonego masła
pół szklanki zmielonych orzechów laskowych lub włoskich
szczypta cynamonu

1 jajko na glazurę

Mleko, masło, cukier, sól podgrzać razem w rondelku. Rozpuszczone skladniki lekko schłodzić, dodać wanilie, ubite żółtka, a potem puree dyniowe. Mąke zmieszać z drożdżami. Całość wymieszać, aż powstanie gładkie ciasto. Dać odpocząć 5 minut i jeszcze raz wyrobić. Odstawić na godzinę do wyrośnięcia, powinno podwoić objętość.
W miedzyczasie zmieszać składniki nadzienia.
Rozwałkować na blacie podsypanym mąką w formie prostokąta, ten zaś pokroić na kwadraty. Każdy kawałek ciasta naciąć z jednej strony w równych odstępach na głębokość mniej więcej 1 cm, posmarować nadzieniem orzechowym. Zwijać, tak żeby nacięcia znalazły się na wierzchu rogalika, a po lekkim naciągnięciu obydwu końców do środka rozchyliły się.

Odstawić do wyrośnięcia na pół godziny do 45 min, wyrośnięte posmarować jajkiem.
Piec w temperaturze 190°C około 15 minut do zbrązowienia.


Polecam !
07.11.2007/mz





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz